Popisałem się? Chyba tylko według Ciebie bo każdy kto ma jakieś pojęcia zrozumiał o co chodzi, a jeśli dobrze pamiętam (nie chce mi się cofać) to Ciebie nieźle zjechali bo zamiast czepić się meritum to czepiałeś się słówek. Faktycznie to ja się popisałem.
Ale o jakich ty słówkach piszesz. Tak na szybko zobacz stronę 57 tego wątku gdzie udowodniłem Ci Twoją zmianę zdania a nie czepianie się słówek.Nie mam ochoty więcej z Tobą prowadzić dialogu i jeżeli masz ochotę ciągnąc ten temat to zapraszam na PW chociaż przyznaję dialog z Tobą mnie męczy.
Zamieszczone przez Alonzo_
Spoko, poczytam, ja wyraziłem sie i koniec. Więcej nie piszę o tym ale z chęcią poczytam może coś w postrzeganiu zmienię.
(Hehe, czasu potrzeba żeby troszkę poszperać i się przygotować? No ja na gorąco, bez przygotowania, ale niech będzie nie traktuje tego jak rywalizacji, mogę sie mylić przecież w pewnych rzeczach i być w błędzie)
Alonzo ja podobnie ja ty temat traktuje "hobbistycznie" i do wypowiedzi się nie przygotowuję.Możesz mi wierzyć lub nie ale byłem w delegacji.Teraz piszę bo miałem odpisać jak wrócę ale mam nawał roboty i nie miej mi za złe ale nie mam za bardzo czasu. Ale jak się obrobię to obiecuję odpisać bo piszesz sensownie a ja lubię pisać z ludźmi mającymi własne ciekawe zdanie.
Pozdrawiam
O1, 2004r., 1.6, 102 KM.
Witam!
Mój problem polega na tym, że samochód miewa trudności w odpaleniu na "ciepłym" silniku, to znaczy, niekoniecznie trzeba pokonać długi dystans, gdy się go będzie odpalało i gasiło, za którymś razem po prostu nie odpali, jedynie z pomocą gazu. Dziś stałem kilka minut na jałowym biegu, gdy chciałem ruszyć i wrzuciłem pierwszy bieg, samochód po prostu zgasł, bez szarpania, strzelania, pukania, po prostu zgasł, zdarzyło się to po raz pierwszy, nie chciał odpalić, odpalił dopiero za 8-10 razem z pedałem gazu wciśniętym prawie w podłogę. Czasem można zauważyć delikatnie falujące obroty na luzie, w przedziale 600-1000 obr./min. Szukałem na forum i wszystko wskazuje na przepustnicę, czujnik Halla lub usterkę silniczka krokowego. Czy to rzeczywiście może być to?
Bardzo proszę o pomoc, pozdrawiam.
podłącz kompa kabelek i jak będzie jakiś błąd to już masz coś więcej inaczej można wróżyć obstawiam czujnik g28 jak zimny silnik oki jak się nagrzeje i pada to komp nie ma odczytów obrotów wału korbowego i nie pojedzie
Komentarz